czwartek, 16 marca 2017

[2] Cienie i obrzęki czyli - czy pielęgnacja skóry w okół oczu to walka z wiatrakami?


Zapewne problem dotyczy wielu z nas, co możemy zrobić aby poprawić kondycję skóry w okół oczu? Czy w ogóle coś możemy zrobić?


W kosmetykach do pielęgnacji skóry wokół oczu należy unikać wszystkiego co zawiera substancje uzyskiwane w procesie destylacji ropy naftowej czyli:wazelina, parafiny, olej mineralny, ozokeryt. To substancje obojętne chemicznie - nie mają żadnego oddziaływania na naszą skórę poza tworzeniem na niej nieprzepuszczalnego filmu. Są emolientami ale syntetycznymi, są hydrofobowe, więc odpychają cząsteczki wody wgłąb naskórka i zapobiegają odparowaniu wody, ale tym samym utrudniają przenikanie innych cennych substancji do skóry. Efekt zatrzymywania wody w naskórku można uzyskać poprzez stosowanie emolientów naturalnych (naturalne oleje, masła), które dodatkowo są bogactwem witamin, mikro-makroelementów oraz innych substancji aktywnych tj.garbniki, flawonoidy itd.


Bardzo ważne jest aby substancje mogły przenikać w głąb, wbudowując się w cement międzykomórkowy skóry czy też wzmacniać barierę hydrolipidową, która ma ogromne znaczenie - uszkodzona/osłabiona nie chroni dostatecznie naszej skóry przed czynnikami zewnętrznymi tj. promieniowanie UV czy chlor w wodzie. Należy skupiać się na substancjach aktywnych zawartych w kosmetykach. Warto aby w preparatach do pielęgnacji skóry wokół oczu znalazły się substancje aktywne tj: wit A,C,E, kolagen, elastyna, rutyna, kwas hialuronowy, olej z porzeczki, proteiny. Najlepiej przechowywać je w lodówce i aplikować schłodzone jednocześnie wykonując przy tym automasaż. Należy zwracać uwagę aby produkt nie zawierał szkodliwych lub niepożądanych substancji, jedne wywierają tylko niekorzystne działanie na skórę - zatykają pory, tworzą film na skórze oszukując nas, maskując potrzeby naszej skóry i dając złudne wrażenie nawilżenia i wygładzenia, a skóra faktycznie dalej będzie potrzebować substancji nawilżających i odżywienia. Inne z nich niestety są już toksyczne lub mają duże prawdopodobieństwo wywołania reakcji alergicznej. Jest to okolica gdzie znajdują się błony śluzowe, więc wnikanie tych substancji jest znacznie większe niż na powierzchni skóry.


Kwestia cieni i opuchlizny pod oczami jest kwestią złożoną - skóra w tej okolicy jest bardzo cienka i prześwitują przez nią liczne naczynka krwionośne i może być to tylko kwestia genetyczna, a mogą dojść do tego też kwestie związane z zaburzoną pracą nerek, wątroby czy serca. Czynnikami wpływającymi na wygląd naszej okolicy oczu są także stres, przemęczenie, ogólne choroby i uwaga - alergie, przy nich bardzo często pojawiają się "podkowy".


A z domowych "zabiegów" z czegoś co jest w zasięgu ręki proponuję okład z woreczków z czarną herbatą - działają kojąco i przeciwobrzękowo! Okłady mogą być także z zielonej herbaty. Aby wzmocnić działanie przeciwobrzękowe można schłodzić napar i torebki w lodówce. Na zmęczone oczy rewelacyjnie sprawdzi się napar ze świetlika. Jeśli nie masz ziół w torebkach instant możesz użyć sterylnych gazików lub płatków kosmetycznych. Alergikom radzę uważać na rumianek, owszem działa przeciwzapalnie, rozjaśnia, natomiast dość często uczula.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz